Po latach użytkowania butów, w końcu nadchodzi ich kres (przynajmniej tak nam się wydaje) i pomimo tego, że spody są w doskonałym stanie, to widzimy, że skóra cholewkowa już nie jest taka piękna i żadnymi sposobami nie jesteśmy w stanie pomóc jej wrócić do ładnego wyglądu. Widoczne otarcia, przebarwienia, starcia lica, pomału wymuszają naszej podświadomości podjęcie tej trudnej decyzji o wyrzuceniu butów do kosza.
Zarówno do skóry butów jak i torebek powinny być stosowane odpowiednie środki pielęgnacyjne. Najczęściej jednak, klienci sięgają po bezbarwny krem do skóry, co nie jest właściwym wyborem. Na ogół bowiem bezbarwne kremy pozostawiają na powierzchni biały nalot wyglądający jak szadź. Trudno na rynku kupić bezbarwny krem, który nie powodowałby takich efektów. Jednym ze sprawdzonych, który używam w swojej Pracowni jest krem firmy Woly.
zniszczona torebka przez używane bezbarwnego kremu
Renowacja torebki Jil Sander po użyciu bezbarwnego kremu.
Wracając jednak do tematu co zrobić w tym przypadku z torebką, na skórze której są już widoczne złogi kremu. Po prostu – skórę trzeba gruntownie odczyścić i jeżeli zachodzi taka potrzeba zrekoloryzować.
Klientka zdecydowała się na kompleksową renowację torebki Jil Sander, a efekty mojej pracy i poszczególne jej etapy, możecie Państwo zobaczyć w galerii poniżej.
torebka w trakcie renowacji - połowa po czyszczeniu, druga połowa oryginalna
torebka po renowacji
- Rafał Szuba
- Kategoria: Serwis i naprawa obuwia
- Odsłon: 648
Każdy kto był w wojsku wie jak trudno jest i ile pracy trzeba włożyć w to, by buty się odpowiednio świeciły lub jak kto woli błyszczały. Na ogół często używany jest zwrot „kręcenie butów”, co oznacza, że przy pomocy twardej pasty w metalowej puszce, kawałka bawełnianej szmatki nanosi się wiele warstw wspomnianej pasty na cholewki butów i okrężnymi ruchami rozprowadza na skórze, aż do uzyskania wysokiego połysku. Praca jest niezwykle czasochłonna, często potrzeba wielu godzin by uzyskać w miarę zadowalające efekty, które i tak wymagają regularnego podtrzymywania.
W przypadku ręcznego robienia tzw. "lustra" na butach najlepsze efekty można uzyskać na niepracujących częściach cholewek czyli na czubkach i piętach. Tam gdzie skóra pracuje, nałożenie wielu warstw pasty prowadzi po prostu do popękania nałożonej powłoki.
Szukając alternatyw dla tradycyjnego polerowania butów dostałem niedawno zapytanie o możliwości nadania trwałego połysku butom reprezentacyjnym formacji służb mundurowych. Podjąłem się tego wyzwania i efekty można zobaczyć w galerii poniżej. Położona przeze mnie powłoka okazała się bardzo trwała i po kilku miesiącach użytkowania butów nic się z nią nie dzieje. Aby utrzymać wysoki połysk na butach, wystarczy jedynie stosować dołączony przeze mnie środek do czyszczenia.